poniedziałek, 7 maja 2012

ROZDZIAŁ 8 CZ.2

Pewnie myślał, że mi się nie podobało, a wręcz przeciwnie.
- Wiesz co, ja sądzę, że nie czuję do ciebie tego… co do przyjaciela – powiedziałam i odwzajemniłam pocałunek.
Cała resztę dnia spędziliśmy razem. Wieczorem z Harrym poszliśmy na krótki spacer.
- Cieszę się, że miałem tyle odwagi, żeby ci powiedzieć, że cię kocham – powiedział i mnie pocałował w policzek.
- Ja też się cieszę – odparłam.
NASTĘPNEGO DNIA
Umówiliśmy się z Harrym, że po południu on do mnie przyjdzie. Tak jak obiecał przyszedł.
- A co robimy z naszą bandą, gadamy im? – zapytał
- Może nic nie mówmy, ale jak przyjdą ja pójdę do góry, a potem zejdę i ci usiądę na kolanach. Porobimy sobie z nich jaja – powiedziałam
- Umm niezły pomysł. Ech niestety będę spał na kanapie. – odpowiedział
- Czemu? – zapytałam
- Poczekaj, aż Lou się dowie. Był przedwczoraj na randce i go wywaliłem na kanapę.
-Oj mój biedny. To Lou był na randce i się nie pochwalił? Zdrajca. To pisze sms-y do wszystkich.
- Ok.
Wysłałam sms-y do naszej paczki. Jak mówiłam poszłam do góry i czekałam jak reszta przyjdzie. Usłyszałam dzwonek do drzwi i dostałam sms-a:
„To dopiero połowa. Harry X.”
Czekałam dalej. Po jakiś dwóch minutach znowu zabrzmiał dzwonek. I znowu sms:
„Komplet. Zaczynamy?”
„Dobra usiądź na kanapie , idę„ – odpisałam.
Wyszłam z pokoju i zeszłam na dół. Zobaczyłam bardzo znane mi mordki.
- Siemka – przywitałam się
- Cześć – odparł Niall, a za nim reszta.
Podeszłam do Harrego i usiadłam mu na kolanach. Wszyscy patrzyli na nas z miną typu: O co caman?
- To zakłam – odpowiedziałam na niezadane pytanie
- Ale jaki zakład? – zapytał Liam
- No nie wiemy czy wam możemy powiedzieć – zabrał głos Harry
- Nie rozumiem – powiedział Niall
- To może ty im powiesz – powiedział Hazza do mnie.
Nie zdradziłam mu mojego planu szczegółowego, a on nie miał pomysłów, więc pewnie chciał zostawić to mi.
- No dobra, założyliśmy się o to czy Harry zje 20 naleśników. Przypomnijmy ten rekord należał do Nialla. Niestety on zjadł nawet 21 i teraz musze udawać jego dziewczynę. – powiedziałam
- Co?! – wykrzyczał Niall
- No właśnie co?! – zapytała Lilly
- Harry śpisz na kanapie! – krzyknął Lou
- Dlaczego? – zapytał loczek
- Bo mnie zdradziłeś i zabieram ci żelki!
- O nie tylko nie żelki.
- Tak!
- Ech… - westchnął Hazza
- Przyjdź do mnie. Nie będziesz spał na kanapie i kupimy bardzo dużo żelek. – powiedziałam
- Oooo kochana jesteś – powiedział Harry i się do mnie przytulił pokazując język Panu Marchewce.
- Ej on jest mój! – oburzył się Lou
- Nie, bo mój! Na miesiąc!
- Aż na miesiąc? Wow to niezły zakład. A jak byś ty wygrała to co by on musiał zrobić? – zapytał Zayn
- Musiałby wtedy na koncercie powiedzieć do Nialla, że go kocha i wyznać, że jest gejem. – powiedziałam.
Wszyscy wybuchneli śmiechem, a Harry siedział z miną: Bardzo śmieszne.
- No, ale ja wygrałem – powiedział i się szeroko uśmiechnął – no daj buzi swojemu Bed – boyowi.
- Z języczkiem! – wrzasnął Zayn
- Chyba śnisz – powiedziałam
- Gorzko! Gorzko! – zaczęła Lilly, a za nią reszta.
- Nie masz wyboru – powiedział zielonooki, a ja dalej udawałam, że się nim brzydzę. W końcu wstałam i popchnęłam loczka żeby leżał. Usiadłam na nim rozkrokiem i go namiętnie pocałowałam.
Reakcja reszty wyglądała tak:
- Uuu! – i inne takie okrzyki.
Gdy się oderwałam od Hazzy powiedziałam:
- Zadowoleni?
- Ja bardzo – powiedział Harry – czasami warto się z nią zakładać i to z pewną wygraną.
- Jane zakładamy się, że wypije liter wody bez przerwy? – zapytał Liam
- Nie! – wrzasnęłam
- Ech szkoda.
- Dobra nie wiem jak ty, ale ja już nie wytrzymam – powiedziałam do loczka i wybuchnęłam głośnym śmiechem
- O co jej chodzi? – zapytała Lilly Harrego.

********************
Udało mi sie ukradkiem wejśc i szybko napisac ten rozdział specjalnie dla was. Przpraszam za błędy, ale nie mam czasu poprawiać. Komentujcie błagam. I życze miłego czytania;)




5 komentarzy:

  1. aaa super! wreszcie! czekałam czekałam i sie doczekałam ! :)
    wielbię <3
    zapraszam do komentowania u mnie nowego 19 rozdziału :)
    http://galaxy-strawberry.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. hahhahahah wreszcie ;*
    Ale zajebiste ;* hahah nie mogłam z tego "zakładu"
    dawaj kolejny <33

    OdpowiedzUsuń
  3. Super !! dodaj szybko kolejny i mam nadzieję że pojawią się te postacie :) :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Swietny blog, czekam na kolejny rozdział.
    Też piszę opowiadanie o 1D. jak masz ochotę je przeczytac to zapraszam: http://cetrii-youaremyheaven.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Hahah, dobree <3. Kocham Cie . Twój talent i blog. Kiedy kolejny ? ; **

    ~Miśka <3

    OdpowiedzUsuń