NASTĘPNEGO DNIA
Rano poszłam do szkoły. Gdy wróciłam do domu taty nie było. Jak zwykle był w pracy. Odłożyłam torbę i poszłam do kuchni. Nalałam sobie soku. Zobaczyłam, że miska Apsika jest pusta. Nasypałam mu karmy i poszłam po niego. Był tam gdzie zwykle. Spał w swoim koszyku w kącie kuchni.
- Apsik chodź jedzonko – powiedziałam do psa.
Ten nie reagował, można się tego po nim spodziewać. Podeszłam do niego i kucnęłam głaskając po brzuchu.
- Apsik wstawaj jedzenie jest i idziemy na spacer – powiedziałam.
Bez reakcji. To dziwne na te słowa zawsze wstawał. Potrząsnęłam trochę zwierzęciem, ale ono dalej nie reagowało. Łzy napłynęły mi do oczu. Niby to tylko pies, ale on jest z nami długo. Mieszkał jeszcze z nami w Polsce. Jak mama żyła. Wzięłam telefon i zadzwoniłam do Harrego.
ROZMOWA
- Cześć kochanie - usłyszałam
- Harry możesz do mnie przyjść? – poprosiłam
- Coś się stało? Czekaj zaraz będę.
KONIEC ROZMOWY
Usiadłam przy stole i czekałam na chłopaka. Po paru minutach usłyszałam dzwonek do drzwi. Poszłam szybko je otworzyć. Gdy je otworzyłam zobaczyłam loczka. Wyglądał na zmartwionego.
- Cześć – powiedziałam
- Cos się stało? – zapytał. Miałam łzy w oczach.
- Tak… Apsik, on… jest w kuchni i…- nie dokończyłam, a Harry mnie przytulił. Nie płakałam, starałam się tylko nie płakać. Jednak łzy tak cisnęły mi się do oczu, że już nie mogła. Po policzkach popłynęło mi parę słonych łez.
- Wybierałyśmy go razem z mamą – powiedziałam wycierając łzy
- Tak się zdarza. Chodź pojedziemy i ci kupimy nowego – powiedział Hazza
- Nie wiem, Apsik on był jedyny w swoim rodzaju. Dziękuję ci, ale chyba wole zostać bez psa.
- Jak chcesz. Ale jak co to mów.
Gdy tata wrócił z pracy zawiózł ciało Apsika w odpowiednie miejsce. Nad moja rodziną ciąży chyba jakieś fatum. Dosłownie. Kurde czy ja muszę być takim pechowcem? Jedno, nie dwie rzeczy, które mi się w życiu udały to moi przyjaciele i mój chłopak.
3 MIESIĄCE PÓŹNIEJ
Chłopaki właśnie kończą trasę koncertową. Powinni być w Londynie za jakieś 3-4 dni. Cieszę się, bo zobaczę mojego Harrego i resztę tej nienormalnej bandy.
Siedziałyśmy z Lil u niej. Uprawiałyśmy opierdoling. Nowa dziedzina sportu. Leżysz dupom do góry i nic nie robisz. To się nazywa klasyka, a nie bieganie za piłka jak pies.
- Ech chodź ruszymy te tłuste dupska – powiedziałam i wstałam z kanapy.
- No, koniec na dziś nowej dziedziny sportu – odparła Lil i wyłączyła telewizor – mamo my idziemy nie wiem kiedy wrócę!
- Dobrze, nie wróć za późno i ubierz się ciepło – odparła mama przyjaciółki.
Jest listopad. Zaawansowana jesień. Niestety jest już zimno i trzeba się grubo ubierać. Chodziłyśmy z Lilly ulicami włócząc się.
- O zobacz jaka sukienka – powiedziałam do przyjaciółki patrząc na sukienkę z wystawy.
- No, zajebista – odparła.
Patrzyłyśmy się w nią dobre 5 minut. Sukienka była krótka miała kolor jasny róż.
- A wiesz co by do niej pasowało? – zapytałam
- Co? Odparła Lilly.
Przeszłam o parę kroków w prawo, żebym była przed szybą sklepu z butami.
-Te buty – powiedziałam pokazując ciałowe szpilki na platformie
- Od kiesy ty się tak znasz na modzie?
- No właśnie od kiedy?
- Ech co się z Toba dzieje?
- O nie. Zamieniam się w… dziewczynę. Kurde no.
- Haha nie przeżywaj tak, bo ci żyłka w dupie pęknie. Chodź pójdziemy do sklepu z zabawkami kupimy coś chłopakom na powitanie.
- No to chodźmy. – powiedziałam.
Kupiłyśmy im sprzęt do karaoke, małą perkusję, gitarkę, klawisze i 5 mikrofonów. To wszystko było w jednym zestawie. Z nich takie dzieci to się ucieszą. Szłyśmy z Lil ulicami z wielkim pudełkiem. Zobaczyłam autobus, cały obklejony One Direction, ich twarze, logo i tak dalej. Pojazd się zatrzymał. My dwie takie idjotki stałyśmy z tym wielkim pudełkiem chwilkę, gdy zobaczyłam, że z autobusu wysiada 5 przystojniaków, wśród nich mój Harry. Wszędzie poznam te loki. Chłopaki nas nie widzieli. Postawiłyśmy pudełko i zakradłyśmy się. Ja podeszłam do Harrego od tyłu i dłońmi zasłoniłam mu oczy.
- Zgadnij kto to? – zmieniłam głos. Reszta chłopaków się śmiała.
- Hmmm niech pomyślę. Caroline? - zapytał
*******************
Wiem, wiem którtki jak nie wiem co, ale no haha chciałam wam zostawic na takim momencie, żebyście sie zastanawiały. I co myślicie co dalej będzie? Czy Jane sie wścieknie? Zostawiam to wam. KOMENTOWAĆ proszę. Mam pytanko: Czy mnie czytają jacys chłopacy? Jesli tak niech to napisza w komentarzach.
Nie tylko płć piekna sie interesuje One Direction. Miło spotkać jakiegos chłopaka, który uważa , że 1D to nie głupki spiewjące słodkie piosenki. Więc jesli czyta mojego bloga jakis facet to niech da o tym znać!
I KOMENTOWAĆ!!!!
PS:Czytam pare opowiadań i kurde cos mi sie zepsuło. Plis zostawiajcie linki do swoich opowiadań w komentarzach, bo dosłownie nie wiedziałam przez te 3 dni, że ktos dodał.
O Caroline .? ;oo
OdpowiedzUsuńgenoo geno młoda :)
no bosko :d PLIS dodaj szybko kolejny:D Fajnie by było gdyby pojawiły się te dziewczyny (i pamiętaj jessica Niall<3) ale to twoje opowiadanie i piszesz cudnie:D
OdpowiedzUsuńnie śledzisz mnie ale zapraszam :D
http://onedirectionblog-1d.blogspot.com/
Boże, dziewczyno, ale ty masz talent! Poruszyłaś moje serce i wszystkie uczucia! To jest takie cudowne :* Nie dam rady opisać swoich emocji w tej chwili, bo panuje w nich totalny chaos.niecierpliwością czekam na kolejny wspaniały rozdział. ♥ Mam nadzieję, że nie zakończysz tego bloga tak szybko. :* Życzę nowych inspiracji na to opowiadanie i weny. <3
OdpowiedzUsuńhttp://heartaddictedto1d.blogspot.com
Bosko :) dodaj szybko kolejny :D
OdpowiedzUsuńKochanie ty moje :)
OdpowiedzUsuńHAhaha A ja wiem jak zareaguje Jane buhaha
Nie no świetny jak zawsze zresztą :D
Ej i zrób coś z tym blogiem bo wiesz co się dzieje :)
Super! Dodaj szybko kolejny!
OdpowiedzUsuńEkstra nie mogę się doczekać na następny :D Dodaj szybko;)
OdpowiedzUsuńświetny :)
OdpowiedzUsuńFajny ;))) Zapraszam na mój ----> http://storyaboutmyfavoritebandonedirection.bloog.pl/?_ticrsn=5&ticaid=6e774
OdpowiedzUsuńHej. Miałyśmy Cię poinformować jak pojawi się nowy rozdział . :D A więc ukazał się nowy rozdział na http://heartaddictedto1d.blogspot.com ; )
OdpowiedzUsuńA co do Ciebie, chcę kolejny <3
bosssssski! napisz jak najszybciej kolejny
OdpowiedzUsuńSuper dodaj szybko nexta :D
OdpowiedzUsuń